• Zaktualizowano: 2024-04-28 • Autor: Marek Gola
Przed 6 laty sąd uregulował kontakty ojca z naszą córką. W 2015 r. zostały one trochę rozszerzone o nocowanie w weekendy z soboty na niedzielę. Przed rokiem zostało wydane ojcu zagrożenie za nieprzestrzeganie kontaktów. Obecnie córka ma skończone 13 lat, a ojciec lada dzień spodziewa się kolejnego dziecka z nową partnerką. Miedzy córką a ojcem zdarzały się nieprzyjemne incydenty, ale nie wykraczały poza normy. Jednak ostatnio ona coraz niechętnej odwiedza ojca. Twierdzi, że on ją wyzywa od „pieprzonych egoistów jak jej matka” i krzyczy. Do tej pory twierdziłam, że powinna mieć kontakt z ojcem, ale co zrobić teraz? Czy sąd nie potraktuje mnie jak wariatki, która do tej pory nalegała na kontakty z ojcem, a teraz zmieniła zdanie? Po ostatnim weekendzie długo płakała i zdecydowałam się iść z nią jak najszybciej do psychologa. Na spotkaniu opowiedziała, że gdy była u niego, wezwał policję i twierdził, że jej się dzieje u mnie krzywda. Ona coraz więcej rzeczy dostrzega i ma własne zdanie, inne niż ojciec, co mu się chyba nie podoba. Podejrzewam, że zmiana w zachowaniu ojca jest podyktowana też faktem, że jesteśmy w trakcie sprawy o podwyższenie alimentów. Wiadomo, jest na mnie zły. Córka wspominała, że tata jej mówił, że jeśli nie będzie chciała do niego jechać, to wystarczy, że mu o tym powie. I ona tak chce zrobić. Tylko ja (znając byłego męża) obawiam się, że ściągnie mi na głowę policję. Już parę razy tak zrobił. Jeśli córka funkcjonariuszom powie, że nie chce jechać, czy oni to uszanują? Czy notatka z takiego zdarzenia może być potem dowodem w sądzie?
Podstawę prawną opinii stanowią przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (K.r.o.).
W opisanej sytuacji powinna Pani wystąpić z wnioskiem o zmianę kontaktów córki z ojcem poprzez ich ograniczenie jedynie do weekendów, lecz bez prawa nocowana i w okrojonym czasie. Nie wskazuje Pani jednoznacznie, jakie jest stanowisko córki, ale można się domyślić, że córka nie jest zadowolona z relacji z ojcem. Pragnę zauważyć, że Pani jako pierwszoplanowy rodzic ma ogromne możliwości uchronienia dziecka przed negatywnym wpływem ojca i jego nagannymi zachowaniami. Na pewno powinna Pani kontynuować terapię psychologiczną z córką celem wykazania (w toku postępowania sądowego), że dalsze kontakty (ustalone w 2015 r.) zagrażają dobru dziecka, albowiem mamy do czynienia z ingerencją ojca w wolę córki i z próbą manipulacji. Niedopuszczalne jest wykorzystywanie dziecka w rozgrywce z Panią poprzez oczernianie Pani w oczach dziecka, w sytuacji kiedy Pani nie ma w ogóle możliwości obrony.
Jeżeli wystąpi Pani na drogę postępowania sądowego w przedmiocie zmiany uprzednio ustalonych kontaktów, wówczas musi się Pani liczyć z tym, że dziecko będzie badane przez członków Opiniodawczego Zespołu Specjalistów Sądowych (OZSS, dawnej RODK), względnie przez psychologów dziecięcych na okoliczność ustalenia, jaki wpływ na rozwój córki mają jej relacje z ojcem, jakie predyspozycje wychowawcze ma ojciec.
Zobacz również: Dziecko nie chce jechać do ojca
Proszę zważyć, iż córka jest już w takim wieku, że sąd może brać pod uwagę jej twierdzenia, to jest wskazania, jak ona widzi kontakty ojca z dzieckiem. Jednak zanim sąd weźmie pod uwagę wolę córki, będzie dążył do ustalenia, jakie ma wyniki w szkole, jak się zachowuje. Sąd będzie chciał sprawdzić, czy wola córki jest poparta jej doświadczeniem życiowym i zdaje sobie ona sprawę z tego, co mówi. Im gorsze wyniki w szkole, im gorsze zachowanie, tym większe prawdopodobieństwo, że wola córki może nie zostać uwzględniona, a liczyć się będzie tylko opinia OZSS lub biegłego psychologa.
Nie sposób nie zgodzić się z Panią, iż zachowanie ojca jest podyktowane sprawą o podwyższenie alimentów. Przyznam jednak, że nie rozumiem jego postępowania, albowiem w obecnej sytuacji wprost nakazałbym mu – gdybym to jego miał reprezentować – by kontakty z córką były częste, celem wykazania, że ponosi koszta utrzymania i wychowania córki poza opłacanymi alimentami. W Pani ręku, z uwagi na zachowanie ojca dziecka, leży kolejny argument, tj. zmiana kontaktów. Skoro ojciec ma złe kontakty z córką, powinna to Pani wykorzystać do zmiany tychże kontaktów, albowiem ta sprawa będzie mogła być wykorzystana także w sprawie o alimenty.
Reasumując: w każdym momencie, kiedy jest to podyktowane dobrem dziecka, ma Pani prawo wnioskować o zmianę kontaktów. Nikt nie potraktuje Pani w sposób nieodpowiedni. Ważne jest jednak, aby potrafiła Pani udokumentować zmianę zachowania ojca, które, jak wynika z opisu, uległo znacznemu pogorszeniu. Jest prawdopodobne, że stało się tak na skutek wpływu kobiety, z którą spodziewa się dziecka.
Na miejscu Pani córki domagałbym się od ojca, by pisemnie oświadczył, iż uszanuje jej wolę, jeżeli ta nie będzie się chciała z nim spotkać.
Zobacz również: Zły wpływ ojca na dziecko
1. Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy - Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59
Nie wiesz jak napisać wniosek o uregulowanie kontaktów ojca z dzieckiem? Potrzebujesz porady prawnika, opisz nam swój problem i zadaj pytania wypełniając formularz poniżej ▼▼▼.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marek Gola
Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura.
Zapytaj prawnika