• Zaktualizowano: 2024-04-11 • Autor: Marek Gola
W poradzie poruszamy problem studiów zaocznych i alimentów, czy na uczące się na studiach zaocznych dziecko trzeba płacić alimenty.
Jestem zobowiązana do płacenia alimentów na rzecz córki (500 zł miesięcznie). Córka ma 19 lat i wyraża wolę dalszej nauki (studia zaoczne). Czy nadal mam płacić na nią alimenty? Obecnie na utrzymaniu mam jeszcze dwoje małych dzieci. Córka studiując zaocznie może podjąć pracę.
Istotna dla Pani jest treść przepisu art. 133 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (K.r.o.):
„Art. 133. § 1. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.
§ 2. Poza powyższym wypadkiem uprawniony do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku.
§ 3. Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się.”
Zobacz również: Alimenty a przerwa w nauce
Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.
Sąd Najwyższy w tezie IV uchwały z dnia 16 grudnia 1987 r. w sprawach alimentacyjnych, przyjął, że: „Przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego rozumieć należy potrzeby, których zaspokojenie zapewni mu – odpowiedni do jego wieku i uzdolnień – prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy. Możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego określają zarobki i dochody, jakie uzyskiwałby przy pełnym wykorzystaniu swych sił fizycznych i zdolności umysłowych, nie zaś rzeczywiste zarobki i dochody. Dzieci mają prawo do równej
z rodzicami stopy życiowej, niezależnie od tego, czy żyją z nimi wspólnie, czy też oddzielnie”.
Zobacz również: Jak zmienić szkołę?
Zwrócić uwagę należy a § 3 ww. przepisu, który stanowi, iż „rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się”. Ostatnia część tego paragrafu jest podstawą złożenia pozwu o zwolnienie z obowiązku alimentacyjnego Pani wobec swojego dziecka. Ustawodawca bowiem dał wyraz powszechnemu stanowisku orzecznictwa i doktryny, które wskazuje, iż pełnoletnie dziecko w pierwszej kolejności powinno samo postarać się o uzyskanie przychodu, a dopiero później móc żądać środków od osób zobowiązanych.
Wskazać oczywiście należy na głos doktryny, zgodnie z którym „z definicji obowiązku alimentacyjnego rodziców względem dziecka (utrzymanie i wychowanie) wynika, że obowiązek ten ustaje dopiero wówczas, gdy dziecko osiągnie samodzielność życiową, co z reguły łączy się z możliwością podjęcia pracy zarobkowej. Możliwość podjęcia pracy zarobkowej nie może być jednak rozważana w oderwaniu od osobistej i życiowej sytuacji uprawnionego. Jeżeli mianowicie kontynuuje on naukę, uczy się zawodu, uczęszcza na kurs doskonalenia zawodowego, to za usprawiedliwione uznać należy dalsze alimentowanie go”*.
Wskazać należy jednak, iż każda sprawa jest rozpatrywana w sposób odrębny, albowiem każda ma inny stan faktyczny, który w konkretnych okolicznościach będzie przemawiał właśnie za uchyleniem obowiązku alimentacyjnego.
Zobacz również: Jak sprawdzić czy dziecko studiuje?
Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 listopada 1997 r., III CKN 257/97 (OSNC 1998, nr 4, poz. 70): „Przy orzekaniu o obowiązku alimentacyjnym rodziców wobec dzieci, które osiągnęły pełnoletność, brać należy także pod uwagę, czy wykazują one chęć dalszej nauki oraz czy ich osobiste zdolności i cechy charakteru pozwalają na rzeczywiste kontynuowanie przez nie nauki”.
Nikt nie da Pani 100% pewności, czy składając pozew o uchylenie alimentów sąd uzna Pani argumenty za prawidłowe. Nie ulega jednak wątpliwości, iż w chwili obecnej córka idąc na studia zaoczne ma możliwości zarobkowe, zachodzi jedynie pytanie, czy korzysta z nich, a dodatkowo podejmuje naukę zaoczną. Córka podejmuje zatem próbę samodzielnego utrzymania. Osobiście uważam, że szanse są, ale wszystko zależy także od tego, czy dla Pani alimenty dla córki stanowią wydatek odczuwalny, czy też nie odczuwa Pani tego, a chce jedynie uchylić obowiązek niejako „na złość córce”. W mojej ocenie należy także brać pod uwagę okoliczność, że córka specjalnie podejmuje naukę, by czerpać z tego korzyści tytułem alimentów. O ile ma Pani taką możliwość, proszę także prześledzić profil córki na portalach społecznościowych celem ustalenia, jak spędza wolny czas, gdzie i z kim się bawi, czy jeździ na wakacje, czy gdzieś pracuje, względnie dorabia.
* Sychowicz Marek, Ciepła Helena, Kalus Stanisława, Czech Bronisław, Domińczyk Tadeusz, Piasecki Kazimierz (red.), Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, Warszawa 2006 Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis (wydanie III) ss. 960
1. Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy - Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59
Zastanawiasz się czy studiującemu na studiach zaocznych dziecku należą się alimenty, jak zakończyć płacenie alimentów na dziecko itp., opisz nam swój problem i zadaj pytania wypełniając formularz poniżej ▼▼▼.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marek Gola
Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura.
Zapytaj prawnika