Indywidualne porady prawne
• Autor: Marek Gola
Od ponad 10 lat jestem w separacji. Nastąpiła rozdzielczość majątkowa i podział majątku. Żona zatrzymała mieszkanie, ja kupiłem dla siebie malutką kawalerkę. Po pewnym czasie żona sprzedała mieszkanie i pieniądze ze sprzedaży dała dzieciom, a sama zamieszkała u córki. Obecnie stan zdrowia żony pogorszył się i dzieci zwracają się do mnie, abym zaopiekował się żoną (twierdzą, że taki jest obowiązek męża względem żony). Problem w tym, że ja już nie chcę wracać do poprzedniego związku. W jakim stopniu jestem zobowiązany udzielać pomocy żonie? Jakie mam obowiązki wobec żony będąc w separacji?
Z treści Pana pytania wynika, że od ponad 10 lat jest Pan w separacji z małżonką. Nastąpiła rozdzielność majątkowa i podział majątku. Małżonka zatrzymała mieszkanie. Po ustanowieniu rozdzielności majątkowej kupił Pan kawalerkę. Po pewnym czasie żona sprzedała mieszkanie, a pieniądze uzyskane ze sprzedaży zatrzymały dzieci. W chwili obecnej stan zdrowia Pana żony się pogorszył i dzieci zwracają się do Pana o to, by zaopiekował się Pan żoną.
Dla potrzeb niniejszej opinii przyjmuję, że separacja została orzeczona wyrokiem. Nie mamy zatem do czynienia z separacją faktyczną, lecz formalną.
W pierwszej kolejności wskazać należy, iż orzeczenie separacji ma skutki takie, jak rozwiązanie małżeństwa przez rozwód (separacja czy rozwód), chyba że ustawa stanowi inaczej. Małżonek pozostający w separacji nie może zawrzeć małżeństwa. Istotne znaczenie dla Pana ma przepis art. 614 § 3 K.r.o., zgodnie z którym, jeżeli wymagają tego względy słuszności, małżonkowie pozostający w separacji obowiązani są do wzajemnej pomocy.
Wyraźnie jednak podkreślić należy, iż pomoc, o której mowa powyżej, nie aktualizuje się w każdym momencie, a jedynie wówczas, kiedy dysproporcje pomiędzy małżonkami są duże. Dotyczy to w szczególności dysproporcji w zakresie stanu zdrowia oraz stanu materialnego małżonków.
Zobacz również: Rozdzielność majątkowa a alimenty
Zasadnym jest jednak wskazanie, iż z dyrektywy, o której mowa powyżej nie wynik wprost obowiązek żadnych świadczeń pieniężnych pomiędzy małżonkami, ani też świadczeń fizycznych. Jednakże nie można wykluczyć, że sytuacja taka może być podstawą do zasądzenia alimentów.
W mojej ocenie jednak, przedstawiony przez Pana stan faktyczny nie daje podstaw do domagania się od Pana alimentów. Wszak Pańska żona sprzedała mieszkanie, a środki uzyskane ze sprzedaży mieszkania darowała dzieciom, co powoduje, że w chwili obecnej to teraz dzieci winne otoczyć matkę konieczną opieką z uwagi na stan zdrowia.
W mojej ocenie, nie ma Pan żadnego obowiązku roztoczyć opiekę nad żoną, albowiem po pierwsze Pana sytuacja materialna, jak mniemam, nie jest najlepsza, po drugie zamieszkuje Pan w kawalerce, co powoduje, że nie ma miejsca, by opiekować się żoną, a po trzecie może Pan zarzucać i żonie i dzieciom, że zamiast wynająć mieszkanie i przekazać środki z wynajmu na opiekunkę, względnie sprzedać mieszanie i środki z tego tytułu przekazać na opiekunkę, roztrwonili środki, a teraz zwracają się z prośbą o pomoc.
Jedynie sam, w swoim sumieniu, może Pan ocenić, czy sytuacja wymaga Pana pomocy na zasadach słuszności, czy też nie.
Zobacz również: Nieoficjalna separacja
Czy możliwe jest uzyskanie alimentów na siebie i dziecko przed rozwodem? Jak napisać pozew o przyczynianie się męża do zaspokajania potrzeb rodziny? Opisz nam swój problem i zadaj pytania wypełniając formularz poniżej ▼▼▼.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marek Gola
Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura.
Zapytaj prawnika