Dziecko z partnerem w trakcie rozwodu - jak załatwić rozwód, zaprzeczenie ojcostwa przez męża, uznanie dziecka przez partnera?

Ustalenie i zaprzeczenie ojcostwa

Najpierw zajmijmy się kwestią ustalenia i zaprzeczenia ojcostwa. W art. 62 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej „K.r.o.”) zawarto domniemanie pochodzenia dziecka małżeńskiego, zgodnie z którym, jeśli dziecko urodziło się w trakcie trwania małżeństwa lub przed upływem 300 dni od jego ustania, domniemywa się, że pochodzi ono od męża matki, jednakże domniemania tego nie stosuje się po upływie 300 dni od separacji. Jeśli zaś dziecko urodziło się przed upływem 300 dni od ustania lub unieważnienia małżeństwa, ale po zawarciu przez matkę drugiego małżeństwa, domniemywa się, że pochodzi ono od drugiego męża. Domniemanie takie można obalić jedynie w drodze powództwa o zaprzeczenie ojcostwa.

Jak Pani podaje, przewidywany termin porodu przypada przed terminem rozprawy, a więc nie można tego rozwiązać w ten sposób, że zostanie zawarte nowe małżeństwo, gdyż będzie już za późno. Jedyną więc drogą jest powództwo o zaprzeczenie ojcostwa. Może to uczynić Pani mąż w ciągu 6 miesięcy od uzyskania informacji o urodzeniu dziecka przez żonę. Może też to uczynić Pani na podstawie art. 69 K.r.o. w ciągu 6 miesięcy od urodzenia dziecka. Pozew taki powinien zostać złożony przeciwko mężowi i dziecku.

Jeśli chodzi konkretnie o Pani sytuację, to powiem wprost, że w przepisach nie zawarto jasnego rozwiązania dotyczącego tego typu sytuacji. Z jednej strony nie ma obowiązku, żeby zawieszać postępowanie rozwodowe, jednakże z drugiej nie ma ku temu przeszkód. Są to odrębne postępowania, które mogą toczyć się osobno. Chciałabym też dodać, że postępowanie o rozwód toczy się w sądzie okręgowym, a dotyczące ojcostwa w sądzie rejonowym.

Zobacz również: Rozwód a ciąża z nowym partnerem

Zawieszenie postępowania o rozwód

Z jednej strony zawieszenie postępowania o rozwód niewątpliwie wydłuży sprawę, gdyż trzeba będzie poczekać, aż skończy się i uprawomocni sprawa w sądzie rejonowym o zaprzeczenie ojcostwa. Nie wiem, jak w Pani regionie jest z terminami, jednak zwykle trzeba się uzbroić w cierpliwość, jako że w sądach okręgowych jest większy obszar, z którego spływają sprawy i dlatego też terminy są dłuższe. Jednakże z drugiej strony byłoby to pod pewnymi względami prostsze rozwiązanie i zaraz przedstawię dlaczego.

Otóż jednym z koniecznych elementów wyroku rozwodowego jest orzeczenie dotyczące władzy rodzicielskiej, pobytu, kontaktów z dziećmi oraz alimentów na rzecz wspólnych małoletnich dzieci. W ciągu miesiąca od urodzenia dziecka nie zdąży się przeprowadzić postępowania o zaprzeczenie ojcostwa, a tym bardziej, żeby się uprawomocniło. W związku z tym chwili rozprawy rozwodowej będzie wciąż zachodziło to domniemanie. W związku z tym sąd będzie miał obowiązek orzec o tych kwestiach, nawet jeśli to nie jest dziecko Pani męża, ale w świetle prawa nim będzie. Dlatego prościej będzie jednak wszcząć jak najszybciej po urodzeniu dziecka postępowanie dotyczące zaprzeczenia ojcostwa (można nawet przygotować pozew wcześniej, aby był gotowy i potem złożyć). Jednocześnie złożyć wniosek o zawieszenie postępowania rozwodowego, aby już nie obejmowało ono dziecka, które nie pochodzi od Pani męża. Owszem, to wydłuży postępowanie rozwodowe, jednakże również i uprości.

Oczywiście decyzja należy do Pani oraz Pani męża, gdyż nie wiem, jakie on ma zapatrywania na tę sprawę, gdyż jego to również dotyczy.

Źródła:

1. Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy - Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59