Indywidualne porady prawne
• Autor: Monika Cieszyńska
Chciałabym wnieść pozew o separację. Mieszkanie, w którym obecnie mieszkam, jest własnością męża, mamy 2-letnie dziecko. Oczywiście mąż żąda, abym się wyprowadziła, jednak bez dziecka. Mam możliwość przeprowadzenia się do rodziców, którzy mieszkają ok. 100 km od miejscowości, w której mieszkam obecnie. Problem polega na tym, że nie chcę wyjechać bez dziecka. Mąż grozi, że nie pozwoli mi go zabrać ze sobą. Jak mogę rozwiązać ten problem? Czy istnieje jakaś prawna regulacja, która mówi, że w takiej sytuacji dziecko pozostaje przy matce?
W wyroku orzekającym separację sąd zawrze rozstrzygnięcie o sposobie korzystania ze wspólnie zajmowanego przez małżonków mieszkania, nawet jeśli stanowi ono majątek osobisty tylko jednego z małżonków.
W piśmiennictwie przyjmuje się, że w przypadku orzeczenia separacji małżonek, który nie ma uprawnienia do mieszkania, może także – odwołując się do obowiązku wzajemnej pomocy istniejącego między małżonkami po orzeczeniu separacji – dochodzić zapewnienia mu możliwości korzystania z mieszkania drugiego małżonka oraz znajdujących się tam przedmiotów urządzenia domowego. Nadto prawo do korzystania z mieszkania może być również przedmiotem obowiązku alimentacyjnego w stosunkach między małżonkami pozostającymi w separacji orzeczonej przez sąd.
Zgodnie z art. 61 [4] § 3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego: „jeżeli wymagają tego względy słuszności, małżonkowie pozostający w separacji obowiązani są do wzajemnej pomocy”.
Tym samym w postępowaniu o orzeczenie separacji może Pani dochodzić zapewnienia sobie dalszej możliwości korzystania z przedmiotowego mieszkania należącego do Pani męża.
Zobacz również: Kiedy ojciec może odebrać dziecko matce?
Kolejnym obligatoryjnym rozstrzygnięciem, które musi znaleźć się w wyroku orzekającym separację, jest rozstrzygnięcie o władzy rodzicielskiej nad wspólnym małoletnim dzieckiem obojga małżonków i o kontaktach rodziców z dzieckiem. Sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka albo może pozostawić władzę rodzicielską obojgu rodzicom.
Przede wszystkim sąd w pierwszej kolejności powinien uwzględnić porozumienie małżonków o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i o utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie (separacji), ale tylko pod warunkiem że porozumienie to jest zgodne z dobrem dziecka.
Pozostawienie władzy rodzicielskiej obojgu rodzicom jest możliwe tylko wówczas, gdy strony przedstawiły porozumienie dotyczące zarówno sposobu wykonywania tej władzy, jak i utrzymywania kontaktów z dzieckiem po rozwodzie. W barku porozumienia między rodzicami sąd również określi miejsce pobytu dziecka.
Podsumowując, do czasu prawomocnego orzeczenia separacji (wyrok co do zasady staje się prawomocny, jeśli w okresie dwóch tygodni od jego ogłoszenia żadna ze stron go nie zaskarżyła), doradzam Pani pozostanie w dotychczasowym miejscu zamieszkania, gdyż do tego czasu ma Pani prawo korzystać z mieszkania stanowiącego majątek osobisty męża, co potwierdza art. 28 [1] Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego: „Jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przedmiotów urządzenia domowego”.
Z uwagi na to, że między Państwem brak jest porozumienia co do sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej i miejsca pobytu dziecka, o kwestiach tych musi rozstrzygnąć sąd orzekający separację.
Potrzebujesz pomocy w napisaniu wniosku o uregulowanie kontaktów ojca z dziećmi? Nasi prawnicy służą pomocą, opisz nam swój problem i zadaj pytania wypełniając formularz poniżej ▼▼▼.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Monika Cieszyńska
Radca prawny przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Toruniu, nr wpisu TR-871. Absolwentka prawa Katedry Praw Człowieka na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Specjalizuje się przede wszystkim w prawie rodzinnym i opiekuńczym oraz karnym – udzieliła dotąd porad setkom naszych klientów, w których życie często niesłusznie wtargnęła policja i prokuratura, a wielu rodzinom pomogła rozwiązać burzliwe niekiedy konflikty małżeńskie i opiekuńcze (opieka nad dziećmi, alimenty, widzenia z dziećmi). Posiada licencję zarządcy nieruchomości (nr licencji 20460). W kręgu jej zainteresowań znajdują się również zagadnienia prawa spółdzielczego.
Zapytaj prawnika