• Opublikowano: 2023-04-17 • Autor: Paulina Olejniczak-Suchodolska
Kiedy przed kilka laty miałem epizod schizofrenii, to nagrywałem siebie na wideo w swoim telefonie. Okazało się, że żona wszystko skopiowała i chce te nagrania wykorzystać w sprawie o rozwód. Czy mam prawo odzyskać te nagrania? Czy żona może je wykorzystać w sądzie?
Niestety, skoro żona skopiowała nagrania i ma je utrwalone na komputerze, to w zasadzie nie jest Pan w stanie nic zrobi, by zmusić ją do oddania ich Panu. Takie nagrania sąd, co do zasady, może dopuścić jako dowód w sprawie o rozwód na okoliczność ustalenia rozkładu pożycia małżeńskiego i więzi małżeńskich, jak i tego, który z małżonków ponosi za to winę.
Sam Sąd Najwyższy wskazał, że nagranie może być uznane jako dowód w sprawie rozwodowej, a już tym bardziej gdy osoba zgłaszająca dowód była np. uczestnikiem nagrania, gdyż wówczas zdaniem sądu nie dochodzi do naruszenia niczyich dóbr osobistych, bowiem obie strony były nagrywane.
Natomiast w sprawie rozwodowej nie jest dopuszczalne dopuszczenie dowodu z nagrania, które zostało uzyskane w sposób przestępczy, czyli gdy doszło do naruszenia art. 267 Kodeksu karnego (K.k.). Artykuł ten stanowi, że:
„§ 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
(…)
§ 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-4 następuje na wniosek pokrzywdzonego”.
A zatem, jeśli żona bez Pana zgody i wiedzy uzyskała dostęp do Pana komórki i zgrała Pana nagrania, to może Pan zawiadomić policję o popełnieniu przestępstwa z art. 267 § 1 K.k., załączając dowody na tę okoliczność. A to nie będzie łatwe, bo żona może wskazywać, że Pan jej pozwolił albo że sam Pan je zgrał na komputer i tak naprawdę pozostanie słowo przeciwko słowu, a że chodzi o rozwód, to policja może odmówić wszczęcia sprawy z uwagi na uznanie tego za kłótnię małżeńską.
Jeśli sąd skazałby Pańską żonę z wymienionego wyżej artykuły, to sąd w sprawie rozwodowej takiego dowodu nie mógłby przeprowadzić. W przeciwnym razie co do zasady ma taką możliwość, ale sam oceni, jaką rangę nadać takiemu nagraniu. Pan powinien wnioskować o oddalenie wniosku dowodowego, wskazując, że żona weszła w sposób nieuprawniony do nagrań, które były zarejestrowane na Pana telefonie i nie zezwolił Pan żonie na wgląd do nich oraz ich kopiowanie i zapisywanie w pamięci komputera. Co zrobi z tym sąd, niestety nie wiem, gdyż ma swobodę oceny dowodów.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Paulina Olejniczak-Suchodolska
Radca prawny, absolwentka Wydziału Prawa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ukończyła aplikację radcowską przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie. Doświadczenie zawodowe zdobywała współpracując z kancelariami prawnymi. Specjalizuje się głównie w prawie gospodarczym, prawie pracy, prawie zamówień publicznych, a także w prawie konsumenckim i prawie administracyjnym. Obecnie prowadzi własną kancelarię radcowską oraz obsługuje spółki i instytucje państwowe.
Zapytaj prawnika