• Autor: Katarzyna Nosal
Co mogę zrobić w sytuacji, gdy mój mąż nie daje pieniędzy na utrzymanie dziecka? Czy mogę złożyć w sądzie wniosek o alimenty, mimo że nie mam rozwodu i raczej prędko nie będę go miała? Mieszkam z mężem, który nie partycypuje w kosztach utrzymania domu. Wszystkie opłaty ponosi mój tata. Natomiast mój mąż nie daje pieniędzy ani na dom, ani na ubrania, buty czy zabawki dla naszego synka. Jedynie od czasu do czasu zrobi zakupy spożywcze (z mniejszymi lub większymi problemami), o które go proszę. Chcę żądać alimętów w kwocie 2000,czy to dużo?
W opisanym przez Panią przypadku jak najbardziej możliwe jest uzyskanie alimentów na dziecko. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (dalej jako K.r.o.), który ma zastosowanie w sprawach rodzinnych, nie uzależnia istnienia obowiązku alimentacyjnego od wspólnego zamieszkania rodziców, trwania formalnego ich związku małżeńskiego. Każdy rodzic ma obowiązek zaspokoić potrzeby utrzymania i wychowania swojego dziecka.
Zgodnie z art. 128 K.r.o. obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania (obowiązek alimentacyjny) obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Art. 133 precyzuje ten obowiązek i stanowi, że rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Należy mieć także na uwadze treść art. 135 K.r.o.
Jak Pani widzi, przepis ten zupełnie odrywa obowiązek alimentacyjny od relacji między rodzicami. Nie zajmuje się ich statusem prawnym. Zatem obowiązek dostarczania środków utrzymania i wychowania dziecka istnieje zawsze, chyba że dziecko jest w stanie utrzymać się samo.
Jeśli rodzic nie realizuje tego obowiązku dobrowolnie, to w takim przypadku ww. obowiązek ustala sąd, a dziecko lub drugi rodzic mają prawo go egzekwować za pomocą dostępnych prawnie środków (egzekucja komornicza).
Aby dochodzić alimentów na dziecko, musi Pani złożyć wniosek do sądu rodzinnego i opiekuńczego (sąd rejonowy) miejsca zamieszkania dziecka.
Osobiście radzę już w samym wniosku dokonać dokładnej analizy wydatków na syna poprzez przedstawienie listy potrzeb i przykładowych cen. Chodzi o wskazanie leków, które dziecku Pani kupuje, nawet jeśli zakupy te są sporadyczne, podobnie koszty zabawek, ubrań. Do kosztów tych doliczyć można także koszty planowanych wyjazdów na wakacje (przecież dziecko musi mieć urozmaicone życie, musi zmieniać środowisko), koszty wyjść do kina, ZOO (dziecko musi mieć zapewnioną odpowiednią dawkę rozrywki właściwą dla jego rozwoju).
Muszę jednak zwrócić Pani uwagę, że żądane przez Panią alimenty są dość wysokie. Przy uwzględnieniu sytuacji zarobkowej męża może być trudne ich uzyskanie. Tym bardziej, że to oboje rodzice są zobowiązani do pokrywania potrzeb dzieci. Nawet jeśli Pani czyni własne starania o wychowanie, to sąd uwzględni, że częściowo koszty utrzymania dziecka winna pokrywać Pani. W mojej praktyce zawodowej naprawdę rzadko spotykam się z takimi kwotami alimentów, biorąc także pod uwagę region, w jakim wychowuje się dziecko.
Zwracam także uwagę na konieczność przedstawienia dowodów swojej trudnej sytuacji majątkowej. Powinna Pani dołączyć na przykład PIT za poprzedni rok, księgi rachunkowe, ewidencję sprzedaży.
Potrzebujesz pomocy w napisaniu pozwu o alimenty lub odpowiedzi na pozew? Nasi prawnicy służą pomocą 24h na dobę. Opisz nam swój problem i zadaj pytania wypełniając formularz poniżej ▼▼▼.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Katarzyna Nosal
Radca prawny od 2005 roku, absolwentka prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Udziela porad z prawa cywilnego, pracy oraz rodzinnego, a także z zakresu procedury cywilnej i administracyjnej. Ma wieloletnie doświadczenie w stosowaniu prawa administracyjnego i samorządowego. Ukończyła również aplikację sądową. Obecnie prowadzi własną kancelarię prawną.
Mama
Mąż nie pracuje i nie chce mu się szukać pracy. Wszystkie opłaty i zakupy eobie ja. Mamy 3 synkow I od 3 miesiecy nie daje ani grosza chodzisz na uzywiki ma. Co mam w takiej sprawie zrobic bo już nie mam sił na to wszystko.
Komentarze (1):