• Autor: Małgorzata Zegarowicz-Sobuń
W poradzie poruszamy problem obowiązku opieki nad rodzicem przez dzieci, czy można wymusić opiekę nad rodzicem i czy za brak opieki nad rodzicem grozi kara.
Opis problemu: Moja mama ze względu na demencję starczą wymaga codziennej opieki i kontroli. Opiekuję się mamą, ale sama mam coraz mniej siły. Mam młodszą siostrę, która unika jakiejkolwiek pomocy i opieki nad mamą. Jak zmusić siostrę do opieki nad matką? Dodam jeszcze, że moja mama ma dużo młodszą od siebie siostrę i ona również nie poczuwa się do jakiejkolwiek pomocy. Proszę o informacje czy według prawa jest jakaś kara za brak opieki nad rodzicem i czy mogę przymusić siostrę aby pomagała w opiece nad mamą? A może w prawie jest określony obowiązek opieki nad rodzicami?
Podstawowym aktem prawnym normującym sferę relacji między rodzicami a dziećmi, rodzeństwem oraz pozostałą materię prawa rodzinnego jest Kodeks rodzinny i opiekuńczy (ustawa z dnia 25 lutego 1964 r., Dz.U.2017.682 j.t.) zwany dalej K.r.o.
Szczególną normą w sferze rodzicielskiej jest art. 87 K.r.o., zgodnie z którym rodzice i dzieci są obowiązani do wzajemnego szacunku i wspierania się. Obowiązek ten obejmuje wzajemną ochronę dóbr osobistych, wsparcie duchowe, jak i materialne. Wzajemny szacunek w relacjach między rodzicami i dziećmi jest konieczny do utrzymywania więzi rodzinnych. Uszczegółowieniem obowiązku wsparcia materialnego jest obowiązek alimentacyjny, o którym mowa w art. 128 K.r.o. Wsparcie obejmuje swoim zakresem oprócz pomocy materialnej, wsparcie w chorobie i cierpieniu, pomoc w bieżących sprawach życia codziennego (zakupy, sprzątanie, gotowanie, ubieranie, itp.).
W Pani sytuacji oczywistym jest, iż rodzina nie wypełnia wobec Pani mamy opisanych powyżej obowiązków. Niestety, prawo nie zapewnia realizacji obowiązków wskazanych w art. 87 K.r.o. Są to obowiązki w głównej mierze moralne, a nie prawne. Dlatego też nie podlegają egzekucji wprost. Ustawodawca nie przewidział żadnych sankcji prawnych. Nie można na drodze sądowej żądać, by dziecko opiekowało się rodzicem i wymusić obowiązku opieki nad rodzicami na starość i w chorobie, a co za tym idzie nie ma określonej kary za brak opieki nad rodzicami.
Jeżeli zaś chodzi o egzekucję pośrednią, to naruszenie tychże obowiązków może powodować pewne konsekwencje prawne, jak np. odwołanie dokonanej na rzecz którejkolwiek z tychże osób przez Pani mamę darowizny (art. 898 § 1 Kodeksu cywilnego, dalej K.c.), wydziedziczenie wobec uporczywego niedopełniania wobec Pani mamy (spadkodawcy) obowiązków rodzinnych (art. 1008 pkt 3 K.c.), czy przestępstwo porzucenia wskazane w art. 210 Kodeksu karnego, dalej K.k.
Wspomniany wyżej obowiązek alimentacyjny polega na czynnościach mających na celu zaspokojenie potrzeb osoby, która sama utrzymać się nie może, a więc na różnorakich świadczeniach. Obejmuje on dostarczanie środków utrzymania, a w razie potrzeby także środków wychowania (uchwała składu 7 sędziów SN z 24.05.1990 r., III CZP 21/90, OSNCP 1990/10-11, poz. 128).
W art. 128 K.r.o. ustawodawca wymienił osoby, na których ciąży obowiązek alimentacyjny. Osobami takimi są krewni w linii prostej oraz rodzeństwo. Natomiast zgodnie z art. 129 § 1 K.r.o. obowiązek alimentacyjny obciąża zstępnych przed wstępnymi, a wstępnych przed rodzeństwem; jeżeli jest kilku zstępnych lub wstępnych – obciąża bliższych stopniem przed dalszymi. Zgodnie z art. 133 K.r.o. rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Poza powyższym wypadkiem uprawniony do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku.
Tak więc warunkiem wystąpienia na drogę sądową jest stan niedostatku. Pojęcie niedostatku było wyjaśniane w wielu orzeczeniach SN, które wskazują, że występuje on nie tylko wtedy, gdy uprawniony do alimentacji nie ma żadnych środków utrzymania, lecz także wówczas, gdy osoba uprawniona nie może w pełni zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb (orzeczenie SN z 29.09.1958 r., II Cr 817/57, OSPiKA 1959/11, poz. 294; orzeczenie SN z 23.10.1962 r., III Cr 16/62, OSPiKA 1964/10, poz. 191; uchwała SN z 16.12.1987 r., III CZP 91/86, OSNCP 1988/4, poz. 42).
W przeciwieństwie do obowiązku wskazanego w art. 87 K.r.o., niewypełnienie obowiązku alimentacyjnego może skutkować odpowiedzialnością karną – przestępstwem niealimentacji, określonym w art. 209 § 1 K.k. Aby jednak pociągnąć kogoś do odpowiedzialności karnej, warunkiem jest formalne udowodnienie alimentów na Pani mamę, a następnie niewywiązywanie się osób zobowiązanych z tego obowiązku oraz zawiadomienie policji o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
„Art. 209. § 1. Kto uchyla się od wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem albo inną umową, jeżeli łączna wysokość powstałych wskutek tego zaległości stanowi równowartość co najmniej 3 świadczeń okresowych albo jeżeli opóźnienie zaległego świadczenia innego niż okresowe wynosi co najmniej 3 miesiące, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 1a. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 naraża osobę uprawnioną na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 1a następuje na wniosek pokrzywdzonego, organu pomocy społecznej lub organu podejmującego działania wobec dłużnika alimentacyjnego.”
W art. 210 K.k. przewidziane jest przestępstwo porzucenia:
„§ 1. Kto wbrew obowiązkowi troszczenia się o małoletniego poniżej lat 15 albo o osobę nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny osobę tę porzuca, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Jeżeli następstwem czynu jest śmierć osoby określonej w § 1, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.”
Sąd Najwyższy w wyroku z 4 czerwca 2001 r., V KKN 94/99, Prok. i Pr.-wkł. 2001/11, poz. 3, stwierdził, iż „Porzucenie […] oznacza działanie polegające na opuszczeniu dziecka lub osoby nieporadnej, połączone z zaprzestaniem troszczenia się o nią, bez zapewnienia jej opieki ze strony innych osób. Do istoty porzucenia należy więc pozostawienie osoby, nad którą miałaby być roztoczona opieka, własnemu losowi, przy czym chodzi tu nie tylko o zaniechanie opieki nad osobą małoletnią lub nieporadną, lecz także o uniemożliwienie takiej osobie udzielenia natychmiastowego wsparcia”.
Podsumowując powyższe rozważania, należy stwierdzić, iż zachowanie wskazanych przez panią członków rodziny nie jest zachowaniem, które zasługuje na aprobatę. Z punktu widzenia moralnego jest naganne. Na dzieciach, czy rodzeństwu ciąży moralny obowiązek niesienia pomocy, wsparcia w chorobie. Obowiązek opieki nad rodzicami ciąży przede wszystkim na dzieciach, niestety prawo nie przewiduje za naruszenie tych obowiązków bezpośrednich sankcji prawnych ani kar.
Masz problem z opieką nad starszym rodzicem, zastanawiasz się jak zmusić rodzeństwo do opieki na matką lub ojcem, ewentualnie jak uzyskać alimenty na rodzica, opisz nam swój problem i zadaj pytania wypełniając formularz poniżej ▼▼▼.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Małgorzata Zegarowicz-Sobuń
Radca prawny, absolwentka Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im. Jana Pawła II w Lublinie. Aplikację radcowską ukończyła przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Białymstoku. Jako radca prawny pragnie rozwijać się zawodowo oraz służyć pomocą klientom. Interesuje się prawem rodzinnym, spadkowym, prawem pracy, spółdzielczym, mieszkaniowym, a także prawem karnym. Prowadzi własną kancelarię prawną w Suwałkach, a prywatnie pasjonuje się kuchnią, dekoracją wnętrz oraz poznawaniem nowych krajobrazów.