Indywidualne porady prawne
• Autor: Iryna Kowalczuk
Jestem żonaty od 30 lat, nasze dzieci są pełnoletnie. Od kilku lat nie dogadujemy się z żoną i myślę o separacji lub rozwodzie (nasze wspólne życie nie istnieje). Ja zarabiam nieźle, a żona nie pracuje. Na wiadomość o rozstaniu reaguje śmiechem. Argumentuje, że rozwodu mi nie da, a nawet jeśli – szantażuje, że zażąda dużych alimentów na siebie. Czy to możliwe? Jakie mam opcje?
Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (K.r.io.). Istotny w niniejszej sprawie jest przepis art. 611. Zgodnie z nim:
„§ 1. Jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać, ażeby sąd orzekł separację.
§ 2. Jednakże mimo zupełnego rozkładu pożycia orzeczenie separacji nie jest dopuszczalne, jeżeli wskutek niej miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie separacji byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
§ 3. Jeżeli małżonkowie nie mają wspólnych małoletnich dzieci, sąd może orzec separację na podstawie zgodnego żądania małżonków”.
Proszę zauważyć, iż ustawodawca w sposób odmienny kształtuje przesłanki negatywne separacji. Wyraźnie należy podkreślić, iż w przedmiotowej sprawie nie będzie brana pod uwagę negatywna przesłanka przewidziana w sprawie o rozwód. Zgodnie z art. 56 § 3 K.r.io. „rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego”.
Innymi słowy brak zgody małżonki na separację nie ma dla Pana żadnego większego znaczenia, bowiem wnosząc do sądu pozew o separację, sąd na podstawie Państwa zeznań ustali, czy zachodzą przesłanki do orzeczenia separacji, czy też nie. Konieczne będzie bowiem wykazanie, iż nastąpił zupełny rozkład pożycia małżeńskiego. Rozkład pożycia musi nastąpić w trzech sferach Państwa życia: sferze gospodarczej, fizycznej i duchowej. Nie jest przy tym wymagane, aby rozkład pożycia był stały. Tym bowiem różni się separacja od rozwodu. Przy rozwodzie konieczne jest, aby rozkład był trwały.
Wyraźnie należy podkreślić, iż pojęcie winy nie ma definicji ustawowej nie tylko w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, ale i w Kodeksie cywilnym. Pojęcie to zostało natomiast wyjaśnione w doktrynie i orzecznictwie cywilistycznym. Wina rozkładu pożycia pozostaje w związku z naruszeniem obowiązków wynikających z zawarcia małżeństwa i to zarówno tych, które sformułowane są w prawie, jak i tych, dla których źródłem są tylko zasady współżycia społecznego. Chodzi tu zwłaszcza o naruszenie obowiązków: wspólnego pożycia, wzajemnej pomocy, lojalności i wierności, współdziałania dla dobra rodziny itd. (por. wyrok SN z dnia 21 września 1997 r., sygn. akt I CKN 646/97).
Należy wskazać, iż w przypadku skutecznego orzeczenia separacji z wyłącznej Pana winy małżonka będzie mogła dochodzić alimentów od Pana bez względu na to, czy znajdzie się w niedostatku, czy też nie.
Zgodnie z art. 60 § 2 K.r.io, „jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku”.
Jeżeli separacja nastąpi z winy obojga, wówczas alimenty będą tylko w sytuacji, kiedy małżonka będzie znajdowała się w niedostatku.
W takiej sytuacji nie należy w pozwie o separację wnosić o zasądzenie od Pana na rzecz małżonki alimentów. Jeżeli Pan utrzymuje dom, w którym Państwo mieszkacie, nie ma takiej potrzeby. Mimo że w przedmiotowej sprawie może zachodzić brak przesłanki w rozkładzie sfery gospodarczej, o tyle należy wskazać, iż w ostatnim czasie sądy bardziej liberalnie podchodzą do tego rodzaju przesłanki i dopuszczalne jest wspólne zamieszkiwanie stron pod jednym dachem przy wspólnym rozliczeniu się. Jeżeli Pana żona wystąpiłaby do Pana o alimenty, to niestety nie powiem Panu, w jakiej wysokości sąd może zasądzić alimenty, bowiem nie ma żadnych kryteriów „od–do”, które by to regulowały.
Wysokość ewentualnych alimentów od współmałżonka zależy od możliwości zarobkowych i majątkowych tego z małżonków, który ma pomagać, i skali niedostatku tego, który pomocy się domaga. W przepisach prawa nie ma definicji niedostatku. Przyjmuje się, że jest to sytuacja, gdy człowiek nie jest w stanie własnymi siłami zaspokoić niezbędnych i usprawiedliwionych potrzeb.
Zobacz również: Czy ojciec płacący alimenty ma prawo wglądu do wydatków?
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Iryna Kowalczuk
Magister prawa, absolwentka Lwowskiego Państwowego Uniwersytetu Spraw Wewnętrznych Ukrainy, uzyskany tytuł: magister prawa ukraińskiego; ukończyła także Studium Podyplomowe prawa UE na Uniwersytecie Warszawskim. Doświadczenie nabyła w trakcie pracy w dwóch kancelariach adwokackich. Udziela porad z zakresu prawa spadkowego i rodzinnego oraz w sprawach związanych z prawem ukraińskim. Biegle posługuje się zarówno językiem ukraińskim, rosyjskim, jak i polskim.
Zapytaj prawnika