Indywidualne porady prawne
• Autor: Marek Gola
Chciałbym się dowiedzieć jakie są skutki prawne separacji. Nasze małżeństwo trwa już 12 lat. Mamy małoletnią córkę. Od 2 lat nadużywałem alkoholu i mimo próśb żony nie ograniczyłem picia. Po ostatniej imprezie, gdzie za dużo wypiłem i nie kontrolowałem swojego zachowania, nie zostałem wpuszczony do mieszkania, które jest własnością żony sprzed małżeństwa. Pracuję i opinię w pracy oraz wśród sąsiadów mam nienaganną, nie jestem awanturnikiem, a wszystkie konflikty w małżeństwie rozwiązywaliśmy razem rozmową. Żona nie podjęła na razie żadnych kroków prawnych, ale też na to mógł mieć wpływ zdiagnozowany u mnie nowotwór. Nie mieszkam od miesiąca z żoną i ona nie chce, bym łożył na dom (ewentualnie tylko na córkę). Dobrowolnie chodzę na terapię AA. Nie piję od tego czasu. Utrzymuję kontakty z córką.
Jakie mam możliwości ograniczenia skutków prawnych separacji, gdyby formalnie do niej doszło? Chodzi głównie o brak zgody małżonki na łożenie na dom, eksmisji z mieszkania i wymeldowania, prawo do kontaktów z córką czy winy rozpadu związku. Zakładam, że żona nie będzie szła na wojnę, ale nie mogę wykluczyć kroków prawnych, które podejmie za namową osób trzecich. Tym bardziej, że moje leczenie nie będzie krótkoterminowe.
W pierwszej kolejności godzi się podkreślić, iż niemal wszystko w tej sprawie leży w rękach Pana żony. Żona ma bowiem możliwość wystąpienia do sądu z powództwem o zobowiązanie Pana do łożenia na utrzymanie rodziny. Prawu wystąpienia z takim powództwem nie stoi na przeszkodzie nawet separacja faktyczna. Zgodnie bowiem z doktryną dopiero formalne orzeczenie separacji powoduje utratę tego prawa. Pragnę jednak podkreślić, iż mimo wyrzucenia Pana z domu ma Pan prawo w nim przebywać. Prawo Pana wynika z treści art. 281 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zgodnie z którym jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przedmiotów urządzenia domowego. Niemniej o ile żona Pana nie wpuści, musiałby Pan założyć sprawę w sądzie, w której domagać się Pan będzie prawa do dopuszczenia do zamieszkiwania z lokalu mieszkalnym.
Zobacz również: Separacja a zdrada
Musi się Pan także liczyć z ewentualną sprawą o orzeczenie przymusowej rozdzielności finansowej, a to na mocy art. 52 § 1, zgodnie z którym z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać ustanowienia przez sąd rozdzielności majątkowej. Za ważny powód do zniesienia wspólności majątkowej małżeńskiej Sąd Najwyższy w swoim orzeczeniu uznał separację faktyczną małżonków uniemożliwiającą im współdziałanie w zarządzie majątkiem wspólnym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2000 r., sygn. akt II CKN 373/99). W ocenie Sądu Najwyższego sytuacja taka stwarza bowiem z reguły zagrożenie interesów majątkowych jednego lub nawet obojga małżonków (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 2003 r., sygn. akt II CKN 78/01).
W sytuacji, kiedy żona wniosłaby o separację, mógłby Pan powoływać na zasady współżycia społecznego celem oddalenia powództwa, jednakże musi Pan zdawać sobie sprawę z tego, że nadużywanie alkoholu, do którego się Pan sam przyznaje, na pewno będzie wykorzystane przeciwko Panu. Zgodnie z art. 611 jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać, ażeby sąd orzekł separację. Jednakże mimo zupełnego rozkładu pożycia orzeczenie separacji nie jest dopuszczalne, jeżeli wskutek niej miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie separacji byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Rekapitulując, może Pan próbować ograniczyć skutki trwającej separacji w ten sposób, że wystąpi do o dopuszczenia do zamieszkiwania na mocy art. 281, ale musi Pan mieć także świadomość, że Pańskie nadużywanie alkoholu będzie w każdej sprawie wykorzystywane przeciwko Panu. Na pewno uczęszczanie na grupy AA będzie dobrze postrzegane, ale nie oznacza to, że wcześniejsze Pana naganne zachowania zostaną całkowicie pominięte.
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marek Gola
Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura.
Zapytaj prawnika