Indywidualne Porady Prawne
Autor: Małgorzata Rybarczyk • Opublikowane: 2020-07-13
Mój 13-letni syn z zespołem Aspergera pokazał koledze z klasy majtki przed szkołą. Rodzice chłopaka oskarżyli mojego syna o demoralizację. Czy jest to czyn demoralizujący i czego możemy spodziewać się od sądu? Opinia szkoły o synu jest bardzo pozytywna – żadnych przejawów demoralizacji.
Rodzice chłopca, któremu syn pokazał majtki, z pewnością opierają się na przepisie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich.
Zgodnie z art. 4 ustawy „każdy, kto stwierdzi istnienie okoliczności świadczących o demoralizacji nieletniego, w szczególności naruszanie zasad współżycia społecznego, popełnienie czynu zabronionego, systematyczne uchylanie się od obowiązku szkolnego lub kształcenia zawodowego, używanie alkoholu lub innych środków w celu wprowadzenia się w stan odurzenia, uprawianie nierządu, włóczęgostwo, udział w grupach przestępczych, ma społeczny obowiązek odpowiedniego przeciwdziałania temu, a przede wszystkim zawiadomienia o tym rodziców lub opiekuna nieletniego, szkoły, sądu rodzinnego, Policji lub innego właściwego organu”.
Nawiązując do wiedzy psychologicznej i pedagogicznej, można ogólnie powiedzieć, że demoralizacja jest szczególną postacią nieprzystosowania społecznego. Pojęcie to tłumaczy się jako stopień zagrożenia nieletniego z punktu widzenia oczekiwanej społecznej wartości osobowości, jaką każdy powinien prezentować we wspólnocie narodowej, a skrótowo – jako kryminologiczny wyraz patologii nieletnich (J. Bafia, Wokół idei…, s. 8).
W szerszym ujęciu wyjaśnia się demoralizację jako stan osobowości cechujący się negatywnym nastawieniem (postawą) wobec oczekiwań społecznych, zgodnych z rolami społecznymi nieletniego jako syna (córki), ucznia, uczestnika grupy rówieśniczej, uczestnika gry, zabawy lub innej imprezy, młodocianego pracownika, młodego obywatela. Podkreśla się przy tym, że demoralizacja jest wynikiem i jednocześnie przejawem nieprzystosowania społecznego, wskazując (w ślad za art. 4 § 1 ustawy) na typowe przejawy tego nieprzystosowania. Trafnie zwraca się uwagę, że nie chodzi o zachowania jednostkowe, sporadyczne, izolowane, lecz o zespoły różnorodnych zachowań powtarzające się wielokrotnie i utrzymujące się. W innych próbach określenia tego pojęcia wysuwa się przede wszystkim wartości moralne, podkreślając, że chodzi tu o odrzucenie przez nieletniego lub nieprzestrzeganie „podstawowych norm moralnych, rzutujących na wypełnienie ról społecznie ważnych, odmowę podporządkowania się uzasadnionym wymaganiom rodziny, szkoły, pracodawcy” (A. Strzembosz, System sądowych środków…, s. 129). Wyjaśnienia te przybliżają nam treść kryjącą się w tym pojęciu.
Zgodnie z ustawą wobec nieletniego mogą być stosowane środki wychowawcze oraz środek poprawczy w postaci umieszczenia w zakładzie poprawczym; kara może być orzeczona tylko w wypadkach prawem przewidzianych, jeżeli inne środki nie są w stanie zapewnić resocjalizacji nieletniego.
W ramach środka wychowawczego można:
Równocześnie w stosunku do rodziców sąd rodzinny noże nałożyć dodatkowe obowiązki takie jak:
W wypadku, gdy rodzice lub opiekun nieletniego uchylają się od wykonania obowiązków nałożonych na nich przez sąd rodzinny, sąd ten może wymierzyć im karę pieniężną w wysokości od 50 do 1500 złotych. Sąd uchyla karę pieniężną w całości lub w części, jeżeli osoba ukarana w ciągu 14 dni usprawiedliwi swoje zachowanie lub przystąpi do wykonywania nałożonych obowiązków.
W mojej ocenie jeżeli faktycznie opinia szkoły będzie pozytywna, a tego rodzaju zachowanie miało miejsce po raz pierwszy, to sąd umorzy postępowanie w sprawie. Jeżeli okaże się, iż syn miał już jakieś „wpadki”, to zakończy się to karą upomnienia. Nie powinni Państwo ponieść żadnych negatywnych konsekwencji, bowiem zachowanie syna wynikło z jego choroby, a nie z nieprzestrzegana zasad społecznych czy też prawa.
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) – link do formularza z indywidualną pomocą prawną »
Zapytaj prawnika
Ostatnio dodane