Indywidualne porady prawne
• Autor: Iryna Kowalczuk
Chcę się rozwieść z żoną i wyjechać za granicę. Będę tam zarabiać 3-krotnie więcej niż w Polsce na tym samym stanowisku. Czy sąd weźmie to pod uwagę, określając alimenty na dziecko (teraz lub przyszłości)? Jaki to ma wpływ na kwotę alimentów?
Stosownie do art. 135 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego (w Pana przypadku dziecka) oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego (Pana).
Usprawiedliwionymi potrzebami dziecka, od których zależy zakres obowiązku alimentacyjnego jego rodziców, są te związane z jego wyżywieniem, ubraniem, wypoczynkiem, rekreacją, rozwijaniem zainteresowań, a także mieszkaniem i ze stanem zdrowia. Usprawiedliwione potrzeby dziecka to też te związane z jego wykształceniem i edukacją oraz te, których zaspokojenie zapewni mu prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy, odpowiedni do wieku i uzdolnień dziecka.
Dzieci mają prawo do takiej samej stopy życiowej jak rodzice. Odnosi się to zarówno do sytuacji, gdy żyją wspólnie z rodzicami, jak i wtedy, gdy żyją oddzielnie. Stosownie do tej zasady rodzice powinni zapewnić dziecku warunki (w tym materialne) odpowiadające warunkom, w jakich sami żyją. Należy mieć na uwadze, że „usprawiedliwione potrzeby”, to nie każda zachcianka dziecka, a jedynie coś, co jest niezbędne dla jego życia i prawidłowego funkcjonowania.
Z drugiej strony zakres obowiązku alimentacyjnego uzależniony jest od możliwości zarobkowych rodziców. Nie są one równoznaczne z dochodem uzyskiwanym przez rodziców. Możliwości zarobkowe są uzależnione od tego, jaki dochód mogliby uzyskać (biorąc pod uwagę ich wiek, stan zdrowia, wykształcenie i doświadczenie zawodowe). Jeżeli wyjedzie Pan za granicę i Pana dochód się zwiększy, to sąd niewątpliwie weźmie ten fakt pod uwagę przy ewentualnym zwiększeniu alimentów, i z praktyki wiem, że sąd zasądzi wyższe alimenty.
Zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego nie należy kojarzyć z wysokością faktycznych zarobków bądź też czystego dochodu z majątku. W ocenie zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego mieszczą się także te niewykorzystane, jeżeli tylko są realne, a potrzebom uprawnionych zobowiązany nie jest w stanie sprostać posiadanymi środkami.
Stan posiadania zobowiązanego do alimentów także jest oceniany w kontekście tego, w jakim zakresie zobowiązany (czyli Pan) może zaspokajać potrzeby dziecka.
Sądy uznają, że rodzic, posiadając majątek ruchomy lub nieruchomy, powinien dokonać jego spieniężenia, aby sprostać swemu obowiązkowi alimentacyjnemu. Nie jest to jednak obowiązek. Konieczność taka pojawia się w sytuacji, gdy zobowiązany rodzic nie łoży na utrzymanie dziecka pomimo zasądzonych alimentów, ale posiada majątek ruchomy lub nieruchomy (utrzymuje go, przeznaczając na ten cel część swoich dochodów – zamiast na alimenty).
Niestety nie będzie Panu łatwo obronić się przed podwyższeniem alimentów, jeśli wyjedzie Pan za granicę i będzie Pan uzyskiwał większy dochód, a żona będzie o tym wiedzieć i podniesie ten fakt przed sądem. Jedyne, co może Pan zrobić, to starać się w trakcie postępowania sądowego (o alimenty lub o podwyższenie alimentów) udowodnić, iż nie stać Pana na tak wysokie alimenty. Może Pan na tę okoliczność udokumentować ponoszone wydatki (także za granicą), przedstawić np. zaświadczenie o posiadanych kredytach, które dodatkowo obciążają Pana budżet, opłaty za czynsz, rachunki za zakupy, leki itp.
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Iryna Kowalczuk
Magister prawa, absolwentka Lwowskiego Państwowego Uniwersytetu Spraw Wewnętrznych Ukrainy, uzyskany tytuł: magister prawa ukraińskiego; ukończyła także Studium Podyplomowe prawa UE na Uniwersytecie Warszawskim. Doświadczenie nabyła w trakcie pracy w dwóch kancelariach adwokackich. Udziela porad z zakresu prawa spadkowego i rodzinnego oraz w sprawach związanych z prawem ukraińskim. Biegle posługuje się zarówno językiem ukraińskim, rosyjskim, jak i polskim.
Zapytaj prawnika