Indywidualne Porady Prawne
Autor: Marek Gola • Opublikowane: 2018-06-11
Mieszkamy na stałe za granicą, w Niemczech toczy się sprawa o nasz rozwód. Tymczasem mąż założył drugą sprawę rozwodową (i o podział majątku) w Polsce. Nie zdążyłam odebrać awiza, a sprawa ponoć ma się odbyć w poniedziałek. Czy to możliwe bez mojego udziału? Co może orzec sąd?
W pierwszej kolejności wyraźnie podkreślić należy, iż sąd będzie ustalał, czy w aktach sprawy znajduje się potwierdzenie doręczenia Pani listu poleconego z dokumentacją w sprawie o rozwód. Jak wiadomo, potwierdzenia nie będzie, bowiem Pani nie otrzymała żadnej dokumentacji, ale w tej sytuacji może być cały list polecony z podwójnymi pieczęciami – awizowano, nie podjęto w terminie.
Bez wątpienia tego się Pani nie dowie, jeżeli nie zadzwoni do sądu okręgowego i nie zapyta o to, czy jest sprawa o rozwód, pod jaką sygnaturą sprawy, a także czy w aktach sprawy znajduje się potwierdzenie nadania do Pani listu z dokumentacją, a jeżeli tak, to na jaki adres.
Jeżeli nie będzie potwierdzenia odbioru listu przez Panią lub koperty z podwójną awizacją, sąd może, ale nie musi, wydać wyrok zaoczny. Wówczas jednak ma Pani prawo wniesienia środka odwoławczego. Wyroki zaoczne doręcza się z urzędu obu stronom z pouczeniem o przysługujących im środkach zaskarżenia. Pozwany, przeciwko któremu zapadł wyrok zaoczny, może złożyć sprzeciw w ciągu dwóch tygodni od doręczenia mu wyroku.
Jak pokazuje jednak moja praktyka, w przypadku kiedy wezwanie nie jest odebrane po raz pierwszy, sąd wzywa stronę postępowania po raz drugi, w szczególności jeżeli poweźmie wątpliwości co do miejsca zamieszkania pozwanego.
W chwili obecnej na Pani miejscu zastanowiłbym się jednak, czy nie udzielić pełnomocnictwa do reprezentowania Pani interesów radcy prawnemu lub adwokatowi, by na przyszłość w tej sprawie nie było żadnych wątpliwości.
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) – link do formularza z indywidualną pomocą prawną »
Zapytaj prawnika
Ostatnio dodane